Chemoprewencja – naturalna profilaktyka chorób nowotworowych

Dodane przez Profilaktyka piersi dnia paź 7, 2015 w Profilaktyka piersi | 1 komentarz

Rak piersi to najczęściej występujący nowotwór złośliwy u kobiet na całym świecie. Niestety każdego roku liczba osób, u których wykryto tę chorobę stale rośnie. Stąd ogromna rola profilaktyki, nie tylko w postaci okresowych badań, ale również rozwiązań nieco mniej konwencjonalnych czy znanych, czyli chemoprewencji. Czym ona dokładnie jest, piszemy poniżej.

Stosowanie – najlepiej – naturalnych związków chemicznych, mogących chronić nas przed nowotworami, to właśnie chemoprewencja. Jest to metoda łącząca profilaktykę pierwotną i wtórną, polegająca na wykorzystaniu naturalnych bądź syntetycznych, nietoksycznych substancji chemicznych, aby zahamować, opóźnić lub nawet odwrócić proces kancerogenezy (powstanie raka). Tego rodzaju profilaktyka chorób nowotworowych nie ogranicza się wyłącznie do podawania leku, ale także zakłada dostarczanie potrzebnych związków chemicznych wraz z pożywieniem, np. likopenu z pomidorów albo antyoksydantów z zielonej herbaty.

fot. Anna Omelchenko/bigstockphoto.com

Historia chemoprewencji sięga starożytności, w której żył praojciec współczesnej medycyny – Hipokrates. To on już wówczas nakazywał swoim pacjentom spożywać duże ilości daktyli i jabłek, gdyż wierzył, że będzie to ich chroniło przed poważnymi chorobami. Był to początek leczenia poprzez dietę. Ludzki organizm bowiem może wykorzystać pewne składniki pokarmowe i substancje, które sam produkuje, aby chronić własne tkanki przed uszkodzeniami, powstałymi w wyniku toczących się procesów przemiany materii. Należy przy tym pamiętać, że nawarstwianie się tych uszkodzeń tkanek zwiększa ryzyko zachorowania na raka. Chemoprewencja może nie tylko spowolnić proces kancerogenny, ale również zatrzymać etap rozwoju guza.

Najlepiej jest wprowadzić naturalne inhibitory COX-2 (leki, substancje antyrakowe), gdyż dłuższe stosowanie np. niesterydowych leków przeciwzapalnych wykazujących działanie przeciwnowotworowe, jak aspiryna, jest dla nas szkodliwe. Co zatem jeść, aby zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka, m.in. piersi?

Przede wszystkim kwasy omega-3 (ryby, tran, oliwa z oliwek, olej z winogron czy słonecznika), kurkuminę (przyprawa curry) oraz resveratrol (winogrona, czerwone wino). Ta ostatnia substancja hamuje również namnażanie się komórek raka piersi. Natomiast intensywnie żółta kurkumina działa kompleksowo na wiele receptorów i potrafi hamować niektóre procesy zaangażowane w kancerogenezę oraz stany zapalne.

Zaletą wszystkich naturalnych antyoksydantów (witaminy A, C, D, E, polifenole, kwas foliowy, wapń, antocyjany, selen) jest ich ogólnodostępność oraz brak skutków ubocznych podczas stosowania. Występują one w owocach i warzywach (imbir, kapusta, soja, czosnek, jabłka, pomidory) i chronią nasz organizm przed wolnymi rodnikami, a także przed uszkodzeniem naszego DNA. Tego rodzaju dieta może zmniejszyć ryzyko wystąpienia raka gardła, piersi, jajnika, jamy ustnej, krtani, przełyku, okrężnicy, żołądka, a także raka płuc.